Jeżeli ma się do czynienia z rekruterem z prawdziwego zdarzenia (a nie z kimś kto próbuje wygladać na ważnego), to pytania takiej osoby zawsze mają głębsze uzasadnienie.Julietta pisze:Trafiłam właśnie na taki artykuł [url]Czy Wam zdarzyło się, że w czasie rozmowy zadawano Wam jakieś niezręczne pytania?
Prosty przykład - niezręczne pytania, lub nieuprzejme zachowania rekrutera mogą mieć na celu sprawdzenie jak odnajdujesz się w trudnych sytuacjach (jeżeli stanowisko tego wymaga).
Oczywiście rekruter może być ostatnim bufonem, ale takie sytuacje trzeba samodzielnie rozpoznać.
Mało tego - nie tylko można się z wyprzedzeniem przygotować na większość trudnych pytań, a oprócz tego przygotować listę trudnych pytań do pracodawców, o czym większość kandydatów nie wie...
Przygotowałem kilka gratisowych lekcji nt. przygotowań do rozmów kwalifikacyjnych, zapraszam:
http://przekwalifikujrozmowe.pl
- Tomasz