Witajcie. Wyjechałam miesiąc temu z Polski. Pracuję w Anglii. To co wyprawiają w Polsce lekarze przeraża mnie. Fakt, że uczyli się wiele lat nie upoważnia ich do tego aby mogli dużo więcej zarabiać niż ci co zarabiają najmniej. Nie pracują ciężko. Jeśli jest im za mało, niech idą myć szyby w samochodach. Zobaczymy jak długo będzie im ta praca odpowiadała, albo spróbująpracy na budowie. Zostaje jeszcze inna opcja. Mogą przyjechać do Anglii i zmywać naczynia. Też się nie napracują, ale wynagrodzenie będą mieli po przeliczeniu na złotówki około 30zł na godzinę. I na dodatek nie jest to aż tak odpowiedzialna praca. Wkurza mnie ta cała sytuacja z podwyżkami dla lekarzy.
Ola
Dosyć mam protestów lekarzy w Polsce
- j.stefaniak
- Posty: 6
- Rejestracja: 01 lip 2007, 11:39
Witaj Olu.
To prawda, takie grupy jak lekarze, rolnicy, pielęgniarki itd. myślą, że wyjdą na ulicę, zatamują ruch i już wszyscy będą spełniać ich żądania. Prawda jest taka, że jeśli nie podoba im się ich praca, to niech ją po prostu zmienią. Najprościej by było, gdyby ktoś za darmo wkładał pieniądze do kieszeni, ale tak niestety nigdzie nie ma. Pieniądze trzeba zarabiać, a nie wymagać ciągle podwyżek. Nie wiem, czy czytałaś książkę Roberta Kiyosaki pt. "Bogaty ojciec, biedny ojciec". W tej książce jest dokładnie opisana mentalność pracownika etatowego i zupełnie przeciwstawna mentalność właściciela biznesu. Wystarczy ją przeczytać, a automatycznie zmienia się sposób widzenia na temat pracy, własnej działalności, zarabiania pieniędzy itd. Zamiast tracić czas na ulicy, lekarze i pielęgniarki powinni przeczytać tą książkę.
A zmieniając temat... Obecnie pracujesz w Anglii, czy może jesteś w Polsce? Szukam kontaktów z konkretnymi, ambitnymi osobami w celu nawiązania współpracy. Jeśli byłabyś zainteresowana, to napisz. Pozdrawiam - Jarek :-) stefaniak@eurobiz.com.pl
To prawda, takie grupy jak lekarze, rolnicy, pielęgniarki itd. myślą, że wyjdą na ulicę, zatamują ruch i już wszyscy będą spełniać ich żądania. Prawda jest taka, że jeśli nie podoba im się ich praca, to niech ją po prostu zmienią. Najprościej by było, gdyby ktoś za darmo wkładał pieniądze do kieszeni, ale tak niestety nigdzie nie ma. Pieniądze trzeba zarabiać, a nie wymagać ciągle podwyżek. Nie wiem, czy czytałaś książkę Roberta Kiyosaki pt. "Bogaty ojciec, biedny ojciec". W tej książce jest dokładnie opisana mentalność pracownika etatowego i zupełnie przeciwstawna mentalność właściciela biznesu. Wystarczy ją przeczytać, a automatycznie zmienia się sposób widzenia na temat pracy, własnej działalności, zarabiania pieniędzy itd. Zamiast tracić czas na ulicy, lekarze i pielęgniarki powinni przeczytać tą książkę.
A zmieniając temat... Obecnie pracujesz w Anglii, czy może jesteś w Polsce? Szukam kontaktów z konkretnymi, ambitnymi osobami w celu nawiązania współpracy. Jeśli byłabyś zainteresowana, to napisz. Pozdrawiam - Jarek :-) stefaniak@eurobiz.com.pl